Właśnie wróciłam z zakupów. W życiu się tak nie nachodziłam po sklepach. Wszystko mnie boli, chce mi się spać i w ogóle nie mam siły na nic ^^ Zakupy uznaję za udane, aczkolwiek bywały lepsze :P
Co do powyższego zdjęcia, to wiem, że się zbytnio nie wysiliłam, ale nie mam innych xD
Jeszcze tylko odrobię z matematyki, obejrzę "Mastershef`a" i od razu idę spać. Nie wyobrażam sobie, że jutro będę musiała wstać rano o 6. Nienawidzę poniedziałków.
Co do powyższego zdjęcia, to wiem, że się zbytnio nie wysiliłam, ale nie mam innych xD
Jeszcze tylko odrobię z matematyki, obejrzę "Mastershef`a" i od razu idę spać. Nie wyobrażam sobie, że jutro będę musiała wstać rano o 6. Nienawidzę poniedziałków.
Gdzie byłaś na zakupach? ;>
OdpowiedzUsuńW Rzgowie xD
UsuńA mi na zakupach minęła cała sobota i jakieś dwie godziny w niedzielę. ;D Ale z efektów jestem jak najbardziej zadowolona. c:
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam na NN.
pokaż w notce co upolowałaś xd
OdpowiedzUsuńNie, teraz na blogu staram się pisać więcej o życiu niż pokazywać ciuchy :P
OdpowiedzUsuńno ale pokaż :)
UsuńZobaczysz z czasem :*
Usuń