środa, 31 października 2012

20.

Ciągle mam wrażenie, że jest dzisiaj piątek, bo nie muszę odrabiać lekcji ani się uczyć. Jutro mam wolne (chyba jak każdy), ale niestety w piątek już muszę iść do szkoły. Na szczęście nie zapowiada się na żadną kartkówkę, więc luz :D


Zachciało mi się dzisiaj pomalować sobie paznokcie, a z racji tego, że dzisiaj jest halloween, postanowiłam jakiś motyw właśnie tego dzisiejszego dnia wymyślić. Hmm.. nie kombinowałam dużo i wzorów nie malowałam, bo nie mam zbytnio do tego cierpliwości :P

wtorek, 30 października 2012

19.

Ale mam dzisiaj dobry dzień. Dostałam trzy piątki, a co dziwniejsze nawet się ich nie spodziewałam. Tak naprawdę to modliłam się o czwórki, a tu trzy piątki z rzędu O.o 


Zdjęcie z dziś.

Może za te dobre oceny uda mi się mamę wyciągnąć do jakiejś galerii :> Przydało by mi się kilka ciepłych ubrań, więc nie narzekałabym gdyby natrafił się mały wypad do Łodzi lub Warszawy :D

niedziela, 28 października 2012

18.

Wczoraj jak wstałam rano z łóżka doznałam szoku - chyba tak samo jak wiele osób. Nie wiem, jak u Was, ale u mnie przez cały dzień padał śnieg i przestać nie chciał. Miałam w planach porobić jakieś zdjęcia makro, ale z racji tego, że śnieg nie dawał za wygraną odpuściłam sobie.



widok z okna xD

Zdjęcie jest z dnia dzisiejszego, a dzisiaj nie padał już śnieg, więc połowe stopniało :P

Większość osób nie cieszy się z powodu śniegu. Jednak mi to się podoba. Znudziła mi się już ta szara jesień, śnieg to jakaś odmiana chociaż :D

piątek, 26 października 2012

17.

Nareszcie weekend. Na szczęście poprawy z klasówek mam już za sobą. Na najbliższe dni nie mam żadnych konkretnych planów, ale może wybiorę się na noc kinożerców :> Chociaż trwa ona od 23 do 3 w nocy, więc nie wiem, czy bym wytrzymała tyle i nie przysnęła :P


Ha ha, pamięta to ktoś jeszcze? :D

czwartek, 25 października 2012

16.

Ale mam dzisiaj dużo nauki. Jutro mam sprawdzian z geografii, poprawę sprawdzianu z fizyki i poprawę sprawdzianu z matematyki. Już nie mogę się doczekać weekendu. Dzisiejszy wieczór i jutrzejszy dzień będzie bardzo męczący ;/ 

 Kotek :D

Na szczęście nie mam dzisiaj dodatkowych lekcji z angielskiego, bo nie wiem, jak bym zdołała się nauczyć. Chociaż teraz to i tak nie wiem, czy dam radę. No cóż, włączam muzykę i biorę się do pracy :P

poniedziałek, 22 października 2012

15.

Dzisiaj miałam bardzo zły humor. Nie dość, że na lekcjach przysypiało mi się przez sobotę to jeszcze zostałam zapytana z historii i doszła ocena z klasówki z fizyki. Na szczęście później trochę ochłonęłam i przestałam się z godzinkę :P


Z domówki.Kurde, mam nadzieje, że nikt się nie obrazi na to zdjęcie, ale w sumie i tak najgorzej ja wyszłam :P

Muszę jeszcze niemiecki ogarnąć. Jezu, jak ja mam już dość tej szkoły! xD

niedziela, 21 października 2012

14.

Niedawno wróciłam z domówki i mojej znajomej. Hm... było zajebiście, ale niektóre osoby na koniec nie  dawały nam usnąć i było kilka zbędnych zgonów, ale i tak pomimo tego było bardzo fajnie :D Było sporo ludzi - 50 albo chyba nawet więcej. Trudno było cokolwiek ogarnąć, a dostać się do łazienki to już w ogóle :P


Ha ha ha, chłopaki co minute to śpiewali. Kurde, nienawidzę tej piosenki, według mnie jest taka denna -.-

Jestem taka śpiąca, ale nie mogę iść spać, bo mam dużo pracy domowej do odrobienia i prawdopodobnie 2 klasówki - zajebiście ^^. Co prawda przed chwilą spałam, ale to trwało zaledwie jakieś 3 godziny i nie można takim czasem odespać całej nocy.

PS. Co do filmu "Jesteś bogiem" to jestem zadowolona. Na szczęście nie zawiódł mnie i to nie był taki kolorowy film, tylko pokazana prawda.

piątek, 19 października 2012

13.

Co do filmu "Bitwa pod Wiedniem" to jestem zadowolona, aczkolwiek filmy historyczne nie wpadają w me gusta, ale ten nie był taki usypiający jak to zawsze bywa z takimi filmami. Według mnie nie jest zły, ale te momenty fantastyczne mogliby sobie odpuścić. Słyszałam w radiu, że film nie zgadza się z prawdziwą bitwą pod Wiedniem, ale ja nie wiem jak to tam było z tą bitwą :P


A zaraz idę na "Jesteś bogiem". Wiele osób chwali ten film, więc mam nadzieje, że i mnie nie zawiedzie :D Oczywiście idę do kina na ten film, bo wolę oglądać w kinie, a nie na internecie.

środa, 17 października 2012

12.

Dzisiejszego dnia nic szczególnego się nie działo. Basen, szkoła, tańce i dom - zazwyczaj tak wygląda każda moja środa. Nie wychodzę nigdzie później, bo jestem tak zmęczona i ospała po tańcach i basenie, że po prostu mi się nie chce ^.^


Jutro wybieram się ze szkoły do kina na "Bitwę pod Wiedniem". Myślę, że to będzie coś w podobie do "Bitwy Warszawskiej", a raczej jestem przekonana, że to będzie coś w podobie. Pewnie będę się nudziła podczas filmu, ale na szczęście nie będę sama, bo inni chyba też nie będą zbytnio zainteresowani ;D

wtorek, 16 października 2012

11.

Dzisiaj w biedronce kupiłam sobie dwa kubki makaronu smażonego (barbecue i tradycyjny japoński) i wodę aloesową. Jak na razie postanowiłam spróbować jednego kubka - barbecue. Mhm .. bardzo dobre było :P Chociaż przyznam, że jak dla mnie to trochę za dużo tego makaronu, bo po takiej ilości czułam się pełna .


Na tym zdjęciu może nie wygląda za apetycznie, ale starałam się pokazać to z jak najlepszej strony :P

Co do wody aloesowej to dobra, chociaż trochę za duże są te kawałki aloesu. Kiedyś piłam taką wodę z innej firmy i mi lepiej smakowała, ale porównując ze zwykłą wodą ta jest pyszna :D

poniedziałek, 15 października 2012

10.

Dzisiejszy dzień był spoko. Taki typowy nudny i męczący poniedziałek ^^ Dni są coraz zimniejsze. Brr.. dobrze, że już zakup kurtki mam za sobą, bo chyba niedługo sięgnę po płaszczyk.

 <3

Aj, zaraz muszę odrobić niemiecki. Zdecydowanie przedmiot, którego najbardziej nie lubię :P O wiele bardziej wolę angielski i sporo osób się ze mną zgadza, że niemiecki jest do dupy :P

niedziela, 14 października 2012

09.

 Właśnie wróciłam z zakupów. W życiu się tak nie nachodziłam po sklepach. Wszystko mnie boli, chce mi się spać i w ogóle nie mam siły na nic ^^ Zakupy uznaję za udane, aczkolwiek bywały lepsze :P


Co do powyższego zdjęcia, to wiem, że się zbytnio nie wysiliłam, ale nie mam innych xD

Jeszcze tylko odrobię z matematyki, obejrzę "Mastershef`a" i od razu idę spać. Nie wyobrażam sobie, że jutro będę musiała wstać rano o 6. Nienawidzę poniedziałków.

piątek, 12 października 2012

08.

No i mamy piątek <3 W moim przypadku spędzę go na leniuchowaniu, bo odpoczynek mi się bardzo przyda, więc nie mam zamiaru się nigdzie wybierać :P Miałam dzień nauczyciela w szkole. Każdemu nauczycielowi daliśmy po kwiatku i żadnego pytania, ani kartkówki nie było. Jak dla mnie taki układ może być codziennie :D


Dzisiaj odwiedził mnie mój młodszy kuzyn - Krystian (to zdjęcie powyżej to właśnie on). Hm... w sumie to nic sensownego i ambitnego nie robiliśmy, więc nawet nie wiem, co mam jeszcze na ten temat powiedzieć xD Dobra, już nie przynudzam, idę obejrzeć jakiś film :P

czwartek, 11 października 2012

07.

Niedawno dopiero wróciłam z korków z angielskiego. Mimo, że lekcja zawsze się dłuży dzisiaj jakoś szybko mi minęła. Dzisiaj mam dobry dzień, bo dostałam 5 z odpowiedzi z biologii i 4+ z kartkówki z geografii :D

 kocham <3

Jeszcze tylko dzisiaj się trochę pouczę i jutro mam już długo wyczekiwany piątek! :) Zdecydowanie najlepszy według mnie dzień tygodnia. Ostatnio czas mi bardzo szybko leci i to chyba nawet dobrze, bo nie lubię tych monotonnych poniedziałków, wtorków, śród i czwartków.

środa, 10 października 2012

06.

Dzisiaj mam taki senny dzień, że szok O.o Cały czas ziewam i raz to prawie bym przysnęła, ale i tak nie mogę. Jutro mam 8 lekcji + korki angielskiego. Więc muszę odrobić lekcje i nauczyć się tematu z biologii, bo jutro będę pytana :/


Wstawiam jak na razie same stare zdjęcia. Niestety, nie mam możliwości zrobić jakiś nowych, bo pożyczyłam aparat koleżance i chyba dopiero jutro go dostane z powrotem :/

wtorek, 9 października 2012

05.

Uff... właśnie skończyłam odrabiać matematykę. Za trudne przykłady jak do rozwiązania dla mnie. Jakoś to zrobiłam, ale zdecydowanie za dużo czasu na tym straciłam! :P Nienawidzę matematyki i tych niezapowiadanych kartkówek xD


Piosenka taka trochę nie w moim stylu, ale akurat tej artystki przypadła mi do gustu ;)

Jutro mam tylko 3 lekcje + 1h tańców, więc mogę sobie poleniuchować tego wieczoru :D A z tego co mi wiadomo to w czwartek pani mnie z biologii zapyta, bo moja kolej na liście i w następnym tygodniu mam 3 sprawdziany, więc muszę ten wieczór wykorzystać.

poniedziałek, 8 października 2012

04.

Ale dzisiaj zimno. Ja nawet pozwoliłam sobie zamienić vansy, na jesienne kozaczki :P Nie lubię takich zimnych dni - wietrznie, ponuro. Co innego jakby śnieg był wtedy to ładniej i ciekawiej chociaż by było.


Zdjęcie takie cieplejsze, aby milej było ;)

Mam nadzieje, że juto pogoda będzie łaskawa i oszczędzi nam wiatru. Bo jak tak dalej pójdzie to każdy w łóżku wyląduje :P

niedziela, 7 października 2012

03.

Dzisiaj tak samo jak tydzień temu przyjechała do mnie kuzynka - Natalia. Przyjechała z mamą i siostrą, aby zabierać trochę grzybów. Więc dzisiaj znów chodziłyśmy po lesie :D


Natalka :*

Zdjęcie nie jest dzisiejsze jak widać, tylko z wakacji. Nie mam zdjęć z dziś.

Ha ha, ciocia nazwała nas "Lato z radiem", bo cały czas gadałyśmy :D Oczywiście miałyśmy pół koszyk grzybów, a nie cały jak każdy ;x

sobota, 6 października 2012

02.

Padam. Właśnie przed chwilą robiłam porządki w szafkach w pokoju.W ogóle nie mogę znaleść motywacji do takich rzeczy :< Najgorzej było z ciuchami. Nawet co do niektórych ubrań zastanawiałam się skąd się wzieły w mojej szafie.


dzisiejsze :P

Zaraz biorę się za ściąganie jakiś filmów a później może do Krystiana wpadne:>

piątek, 5 października 2012

Dzień chłopaka

Sorry, że wczoraj nie napisałam posta, ale miałam tyle roboty O.o Wróciłam do domu dopiero około 19 i musiałam pozmniejszać i wstawić zdjęcia z dnia chłopaka na grupę mojej klasy na fb, nauczyć się na dwie kartkówki i przeczytać drugą część "Dziadów" . Miałam w planach dodać wczoraj posta, ale dopiero rano uświadomiłam sobie, że tego nie zrobiłam :P


Po lewo ja, obok Weronika :P

Po zdjęciu zapewne łatwo stwierdzić, że prezentem dla chłopaków były majtki (z tyłu był jeszcze napis ksywki). Jeśli ktoś chce zobaczyć więcej zdjęć - click

środa, 3 października 2012

01.

Jak zauważyliście ten post nazywa się "01." - czyli od tej pory posty opisujące zwykły dzień (zazwyczaj to będą posty związane z szkołą, od poniedziałku do piątku) :P No to taka mała zmiana jak na dzień dzisiejszy. Po co to zrobiłam? Po prostu nie mam głowy do wymyślania tytułów, które są o szkole i codziennych czynnościach :P 


Zdjęcie jeszcze z wczoraj :P oprócz jabłonek robiłam zdjęcia różnym kwiatkom itd.

Dzisiaj tyle się wychodziłam po mieście, że chętnie położyła bym się spać. Niestety, nie mogę, bo jutro mam z geografii kartkówkę, a z tego przedmiotu mam jak na razie dwie piątki, więc nie chce tego zaprzepaścić :P
Zapowiada się pracowity wieczór.

wtorek, 2 października 2012

Lżej dziś :D

Hmm... nie wiem, co mam napisać. Dzień podobny do wczorajszego, jednak dzisiaj było więcej słońca, mniej lekcji i więcej wolnego czasu :) Na pierwszej lekcji - z historii pisałam klasówkę. I w sumie to myślałam, że gorzej mi pójdzie, ale 4 to spokojnie dostane :P


Dzisiejsze zdjęcie. Wolny czas postanowiłam spędzić na powietrzu wśród jabłonek :D Oczywiście, po to, żeby porobić kilka zdjęć. 

Jutro mam tylko 6 lekcji - w tym dwie godziny basenu i wychowanie do życia w rodzinie. Więc muszę tylko jeszcze z matematyki odrobić i mam luz :D

poniedziałek, 1 października 2012

męczący dzień ;/

Dzisiaj, co prawda nie miałam dużo zajęć, ale jeszcze musiałam iść do MDK na kółko taneczne :P Jestem zmęczona, nic mi się nie chce i w ogóle chętnie bym uciekła stąd do jakiś ciepłych krajów i leżała na plaży przez cały dzień :P Niestety, chyba w tym roku tego nie zrealizuję, więc póki co muszę jeszcze tylko poczekać z jakiś nie cały rok.


zdjęcie z tej sesji click - jedno z moich ulubionych :D

Kurde, jeszcze muszę się nauczyć na sprawdzian z historii. A z tego co słyszałam od innej klasy to podobnież trudny :/ No zobaczymy jaki jutro się okaże, ale nie mam dobrych przeczuć.