niedziela, 30 września 2012

wypad do lasu xD

Dzisiaj przyjechała do mnie następna kuzynka, a w sumie to kuzynki :P Otóż dzisiaj wybrałyśmy się na ... grzyby ! :O W sumie to nie wiele się uzbierało, jedynie kilka grzybów na dnie koszyka. Ale te grzyby to był chyba tylko pretekst, żeby się spotkać i zaczerpnąć świeżego powietrza :D



Niestety nie mam żadnych zdjęć z dnia dzisiejszego, ale wstawiam zdjęcie oto właśnie tej kuzynki z którą dzisiaj byłam :D Po prawo Natalka (właśnie o nią chodzi), a po lewo jej młodsza siostra - Oliwia.

Ha ha, w sumie to chyba bardziej się skupiałyśmy na omijaniu pajęczyn jak na zbieraniu :P

PS. Film "Laleczka Chucky 5 - Ostatnie pokolenie"(nawiązając do poprzedniego postu) - porażka. W ogóle  nie dorównuje poprzednim częściom i nie jest wcale straszna :<

sobota, 29 września 2012

Laleczka Chucky :D

Dzisiaj przyjechała do mnie rodzina, żeby zanocować na noc :D Wraz z kuzynką oglądamy teraz "Laleczkę Chucky 5 " - chyba jedyny horror, który mnie rusza :P Chociaż przez pierwsze 30 minut na razie nic ciekawego się nie działo, ale później może się rozkręci :D


Przez cały tydzień to nucę :D

PS. Wczorajsza dyskoteka się udała - to tak dla zainteresowanych. Chociaż łydki mnie dzisiaj bolą to i tak warto było :D

piątek, 28 września 2012

dyskoteka :D

Dzisiaj mam w szkole pierwszą dyskotekę w tym roku :D Oczywiście idę na nią, - chyba nie muszę pisać tak oczywistych rzeczy ^^ . Przez wakacje brakowało mi tego klimatu. Na szczęście wreszcie się doczekałam :)


tuż przed wyjściem ;)

Co prawda jeszcze nie wyzdrowiałam do końca, ale potem bym żałowała, że nie poszłam. Zresztą uważam, że dyskoteka to świetne miejsce na spalenie kilku kalorii, co mi bardzo odpowiada :D

czwartek, 27 września 2012

drobne zmiany

Pewnie zauważyliście, że zmieniłam tytuł bloga z "Nigdy nie mów nigdy" na "The line between wrong and right" . Nowy tytuł to fragment piosenki "Spider`s web" - Katie Melua ;) Po polsku oznacza on "granica pomiędzy złem a dobrem". Jak widać adres bloga też jest nieco inny. Zamiast "dlen09.blogpsot.com" ustawiłam na "dllen.blogspot.com" - według mnie ten adres jest łatwiejszy do zapamiętania :D


Żeby post wyglądał ładniej dodaje jedno własne zdjęcie makro ;D

Co do wyglądu bloga to jeszcze dzisiaj możliwe, że popracuje nad nim i coś się w nim może zmienić. Jednak  wczoraj jak próbowałam trochę zmienić szablon to nic ciekawego z tego nie wyszło. No, ale może dzisiaj coś wykombinuje :P

środa, 26 września 2012

nadeszła jesień, nadeszła choroba


Od niedzieli mamy jesień i od niedzieli jestem chora ^^ Co roku tak mam,  że wraz nadejściem jesieni przychodzi katar i kaszel. W poniedziałek i we wtorek jeszcze poszłam do szkoły, ale dzisiaj się poddałam i musiałam zostać w domu :< - nie to, że jakoś tam bardzo lubię chodzić na lekcje, ale wolę to niż nudzenie się cały dzień w domu :P


Póki co siedzę nad kubkiem "Ferveksu" (nie wiem jak to sie pisze ^^ ) i czytam lekturę "Kamienie na Szaniec". Ta lektura w ogóle mnie nie wciąga, ale z racji tego, że się nudziłam postanowiłam trochę sobie poczytać :P 

wtorek, 25 września 2012

kolejny powrót - nowy początek :D


Kurde, nie wiem od czego zacząć. Pewnie zauważyliście, że ostatnio w ogóle nie pisałam postów. Mało czasu, nauka, mała ilość czytelników i brak motywacji na dalsze działania. A później po prostu zapomniałam o blogu :/ Dzisiaj na fb napisała do mnie jedna z czytelniczek, dlaczego nie prowadzę bloga. I w sumie sama tak dokładnie nie wiem, co było konkretną przyczyną :P Myślę, że chyba mała ilość czytelników, ale od dziś postanowiłam od nowa pisać. Postaram się codziennie dodawać po jednym poście, aby nie zaniedbywać bloga. Od dzisiaj będę odpracowywała to, co zaniedbałam przez ostatnie dwa miesiące.


podczas "kręcenia się na rurze" xD

To chyba tyle, co chciałam powiedzieć :P Obiecuję, że codziennie będę dodawała przynajmniej po jednym poście. Chyba, że po miesiącu liczba czytelników nie wzrośnie albo co gorsze spadnie to wtedy pomyślę, co dalej z tym począć :P