Niedługo piątek. A w piątek mam dyskotekę! I nawet zapowiada się na to, że to będzie gruba impreza :D Dzisiaj nic szczególnego się nie wydarzyło. Jutro idę do MDK na coś i muszę się ubrać na galowo. Nienawidzę galowego stroju ^^
<3
Dzisiejsze zakwasy po wczorajszych tańcach to chyba jedyna rzecz, która psuje mi humor. Mam nadzieje, że szybko miną, bo nie wyobrażam sobie tańczenia w piątek xD
Uwielbiam szkolne dyskoteki ♥ Rzeczywiście dużo się dzieję, zwłaszcza teraz kiedy jestem już w gimnazjum :D
OdpowiedzUsuńTeż mam zakwasy po dzisiejszym w-f, robiliśmy tyle przysiadów :D
Obserwujemy?
+ wpadaj na mojego bloga :)