nowa szkoła

Heyo!

Niedawno wróciłam z rozpoczęcia roku szkolnego. Te wakacje minęły mi wyjątkowo szybko ;( Jednak mam kilka miłych wspomnień, które zostaną mi długo w pamięci ;D

Idę do nowej szkoły i nie mam pojęcia jak ja jutro trafie na lekcje. Jest dość wielka, żebym mogła się zgubić i dwie godziny krążyć po korytarzach. Nowi ludzie, nauczyciele... pierwszy tydzień na pewno będzie trudny. Na szczęście mam kilku przyjaciół w klasie, więc mam pewność, że nie będę w samotności się gubiła ;P

Wczoraj wybrałam sie na miasto, żeby zakupić sobie buty po szkole. Lekko porwane tenisówki z pumy. Była  przecena z 165zł na 100zł ;) Przy okazji kupiłam sobie rozpinaną koszule z diverse.


Zaraz się biore za ogarnięcie pokoju, już dłużej nie wytrzymam w tym bałaganie ;P


Narka!