środa, 26 września 2012

nadeszła jesień, nadeszła choroba


Od niedzieli mamy jesień i od niedzieli jestem chora ^^ Co roku tak mam,  że wraz nadejściem jesieni przychodzi katar i kaszel. W poniedziałek i we wtorek jeszcze poszłam do szkoły, ale dzisiaj się poddałam i musiałam zostać w domu :< - nie to, że jakoś tam bardzo lubię chodzić na lekcje, ale wolę to niż nudzenie się cały dzień w domu :P


Póki co siedzę nad kubkiem "Ferveksu" (nie wiem jak to sie pisze ^^ ) i czytam lekturę "Kamienie na Szaniec". Ta lektura w ogóle mnie nie wciąga, ale z racji tego, że się nudziłam postanowiłam trochę sobie poczytać :P 

3 komentarze:

  1. ja tez jestem chora od niedzieli, masakra i jakos odechcialo mi sie siedziec w domu przez to... same nudy :c

    zdowiej :*

    OdpowiedzUsuń
  2. sushi się zawsze je z sosem sojowym :d

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajnie że wróciłaś. :D Przeczytałam poprzednią notkę, ale pozwól, że skomentuję jedynie tą. c:
    Ja byłam chora mniej więcej tydzień temu - w prawdzie sam katar i kaszel (ewentualnie jakieś małe stany podgorączkowe), ale nie chciałam rezygnować z chodzenia do szkoły. Zawsze gdy mnie nie ma dzieją się w niej najciekawsze rzeczy.
    Pozdrawiam. ;)

    OdpowiedzUsuń